Dziesięciolatka zaginęła na pół dnia
8 października 2007
Dziesięciolatka z Rożek odnaleziona w sklepie w Radomiu. Całe popołudnie szukali jej rodzice i policjanci.
Dziś po południu radomska policja odebrała zgłoszenie o zaginięciu dziesięciolatki. - Dziewczynka mieszkająca w Rożkach ostatni raz miała być widziana w Kosowie około trzynastej. Od tamtej pory z nikim się nie kontaktowała. Po zgłoszeniu zaginięcia od razu zaczęto poszukiwania. Na miejsce pojechały policyjne patrole, w tym przewodnicy z psami - relacjonuje rzecznik radomskiej KMP Rafał Jeżak.
Wieczorem dziesięciolatka została odnaleziona w sklepie spożywczym w Radomiu, gdzie
wzbudziła zainteresowanie ekspedientki. - Nic jej się nie stało. Zabrali ją rodzice, którzy razem z policjantami penetrowali teren - dodaje rzecznik.