Narciarski savoir vivre – jak należy zachowywać się na stoku?
Wydawać by się mogło, że każdy z nas może jeździć po stoku tak, jak mu się podoba. Jednak są pewne zasady, do których powinien stosować się nie tylko doświadczony narciarz, ale również ten początkujący. Narciarski savoir vivre obowiązuje na całym świecie, więc lepiej wcześniej poznać jego zasady. Czego one dotyczą? Jak należy zachowywać się na stoku? Odpowiadamy!
Zachowujemy wzgląd na inne osoby
Przede wszystkim na stoku należy zawsze zachowywać się w taki sposób, aby nie stwarzać zagrożenia dla siebie oraz dla innych. Obejmuje to także odpowiedzialność za działanie sprzętu, z którego korzystamy na stoku. Dlatego dobrą praktyką będzie oczywiście wcześniejsze sprawdzenie swojego sprzętu pod kątem ewentualnych usterek, a jeśli zauważymy, że nas sprzęt już się zużył, to warto pomyśleć o zakupie nowego.
Zjeżdżamy z zachowaniem odpowiedniej szybkości
Wiadomo, że obecność na stoku zachęca do tego, by trochę poszaleć, ale nie zawsze są ku temu odpowiednie warunki. Jeśli zatem nie chcemy narazić się, czy innych, to nie tylko powinniśmy ubezpieczyć się w polisę z https://wakacyjnapolisa.pl/ubezpieczenie-narciarskie/, ale również pamiętać, by szybkość zjazdu była dostosowana do stanu trasy, warunków pogodowych, czy naszych umiejętności.
Rozwijanie nadmiernych prędkości, czy brak opanowania na nartach często prowadzi do kolizji podczas zjazdów, a przecież ich chcemy unikać. Dlatego lepiej zachować ostrożność, zwłaszcza jeśli na trasie pojawiają się dzieci. One najczęściej bywają nieprzewidywalne, więc lepiej je po prostu omijać je z daleka lub poruszać się znacznie wolnej, gdy na trasie pojawia się znacznie większa ilość narciarzy.
Rozważnie wybieramy kierunek jazdy
Wybierając tor jazdy, zawsze powinniśmy stawiać na taki kierunek, który nie będzie stwarzał ryzyka kolizji z innymi narciarzami na stoku. Co więcej, w mocy jest zasada pierwszeństwa i ona mówi, że osobie, która znajduje się poniżej, przysługuje pierwszeństwo. Jeśli do tego się nie zastosujemy, to sami możemy narazić się na niebezpieczeństwo, a tego byśmy nie chcieli.
Wyprzedzanie wyłącznie z zachowaniem odległości
Na stoku możemy wyprzedaż zarówno z prawej strony, jak i z lewej, czy góry lub dołu, ale tylko w takiej odległości, która nie będzie ograniczała swobody ruchów osoby, którą wyprzedzamy i nie narazi jej na potrącenie. Oczywiście jako wyprzedzający jesteśmy odpowiedzialni za skutki wykonania tego manewru aż do momentu jego zakończenia i jeśli coś pójdzie nie po naszej myśli, to możemy zostać pociągnięci do odpowiedzialności.
Dobrą praktyką jest przygotowanie się na tego typu sytuacje i porównywarka ubezpieczeń turystycznych https://wakacyjnapolisa.pl/ może nam się bardzo przydać. To właśnie tutaj czeka na nas zestawienie najlepszych polis turystycznych, które są niezastąpione nie tylko podczas wyjazdów nastawionych na bierny odpoczynek, ale również podczas szaleństw na stokach.
Włączamy się do ruchu bez narażania innych
Włączając się do ruchu, zawsze musimy sprawdzać, czy nie spowodujemy zagrożenia dla innych. Dotyczy to także sytuacji, w których ruszamy z miejsca po chwilowym zatrzymaniu, ponieważ w ciągu kilku sekund na trasie mogą pojawić się inne osoby, a jeśli niespodziewanie znajdziemy się na ich drodze, to nietrudno o wypadek.
Zawsze przestrzegamy znaków narciarskich
Wielu z nas sądzi, że znaki obowiązują jedynie na drogach, po których poruszają się pojazdy. Jednak na trasach narciarskich również nie brakuje znaków, a każdy narciarz jest zobowiązany do ich przestrzegania.
Artykuł sponsorowany