Reklama
Reklama
Reklama

Obwodnica coraz bliżej?

13 stycznia 2007
Rosną szanse na budowę południowej obwodnicy Radomia. Senat przyjął poprawkę do budżetu, która zakłada przeznaczenie na tę inwestycję 10 mln zł. O zmianę w projekcie budżetu uchwalonym przez Sejm zabiegał senator Andrzej Łuczycki (PO).


– Bardzo się cieszę, że te starania okazały się skuteczne – podkreśla. – Tym bardziej, że pieniądze na budowę dał już wcześniej marszałek województwa.

Budowa obwodnicy, która będzie finansowana z funduszy unijnych, ma kosztować 48 mln zł. Marszałek obiecał przeznaczyć na inwestycję 85 proc. tej kwoty.

Trasa obwodnicy zaczynałaby się w okolicach wiaduktu kolejowego w Mniszku, przechodziłaby wzdłuż torów kolejowych w okolicach Młodocina, łączyłaby się z trasą E-7 i przecinałaby strefę przemysłową na Potkanowie, by wreszcie przeciąć ul. Wyścigową, a na wysokości M 1 wpiąć się w Al. Grzecznarowskiego.

Teraz los obwodnicy leży w rękach posłów. Ewa Kopacz (PO) i Marek Wikiński (SLD) oraz Mirosław Maliszewski (PSL) deklarują głosowanie „za” w Sejmie. Nie wiadomo jednak, jak ostatecznie zachowają się posłowie PiS, których może obowiązywać dyscyplina partyjna  Tak było podczas podczas pierwszego głosowania w Sejmie, kiedy musieli opowiedzieć się przeciw. Posłanka Marzena Wróbel nie podporządkowała się dyscyplinie, za co ma być ukarana przez rzecznika dyscyplinarnego klubu, posła Marka Suskiego.