Radni dali podwyżkę prezydentowi Radomia. Sobie także podnieśli diety
Radni zdecydowali dzisiaj o podniesieniu wynagrodzenia dla prezydenta Radomia, ale nie zgodzili się, by pobierał – jak wnioskował przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości – wynagrodzenie niższe o 20 proc. w stosunku do kwoty zaproponowanej w projekcie uchwały. Radni podwyższyli także swoje diety.
Podwyżki to konsekwencja nowelizacji ustawy „o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe” z 17 września tego roku. Na jej podstawie wyliczono - i tak zapisano w projekcie uchwały - że od 1 sierpnia 2021 r. miesięczne wynagrodzenie (brutto) prezydenta będzie wynosić: zasadnicze w kwocie 10 tys. 770 zł, dodatek funkcyjny w kwocie 3 tys. 450 zł, dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 15 proc. wynagrodzenia zasadniczego, tj. w kwocie 1 tys. 615, zł i 1 proc. wynagrodzenia zasadniczego za każdy następny rok pracy do łącznej wysokości 20 proc.; dodatek specjalny w wysokości 30 proc. miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego, tj. w kwocie 4 tys.266 zł.
Łukasz Podlewski, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości złożył wniosek, by prezydentowi Radosławowi Witkowskiemu podnieść wynagrodzenie nie o kwotę maksymalną, ale o jej 80 proc. - Prezydent otrzymywałby wtedy 16 tys. 978 zł - wyliczył. - To i tak spora podwyżka. Po nowym roku możemy wrócić do tej sprawy. Dziś jest ona racjonalna - przekonywał Podlewski.
Podczas długiej przerwy Łukasz Podlewski przygotował swój wniosek na piśmie, wyliczając, że według jego propozycji Witkowski ma zarabiać: podstawa wynagrodzenia - 8 tys. 700 zł, dodatek funkcyjny - 3 tys. 450 zł, dodatek za wieloletnią pracę - 1 tys. 350 zł, dodatek specjalny - 3 tys. 645 zł. Ale wniosek ten przepadł w głosowaniu, w którym uczestniczyło 22 radnych. 12 było przeciw, 6 było za, a 4 się wstrzymało. Za nowym (jak wyżej) wynagrodzeniem dla prezydenta opowiedziało się 12 osób, 3 było przeciwnych, a 9 wstrzymało się.
"Niefortunny czas na podwyżki"?
Podwyżka dla radnych musi być obliczona według określonego algorytmu i opierać się na tzw. krotności kwoty bazowej. Krotność tę nowelizacja podnosi ze współczynnika 1,5 do 2,4, a kwota bazowa to 1 tys. 789 zł 42 gr. Zatem tę kwotę bazową mnożymy przez współczynnik 2,4, co daje 4 tys. 294 zł. Maksymalna kwota krotności zależy od liczby mieszkańców gminy; oznacza to, że żadna z podwyżek dla radnych nie może być wyższa od 3 tys. 220 zł.
Podczas dyskusji tylko część radnych wyraziło swoją dezaprobatę dla propozycji podwyżek diet. Kazimierz Woźniak (niezależny) mówił, że źle ocenia samą radę, pracę, a właściwie jej brak, komisji, Piotr Kotwicki (PiS) przekonywał, że to "wyjątkowo niefortunny czas na podwyżki", z czym zgadzali się jego koledzy - Mateusz Kuźmiuk i Marcin Majewski. Jedynie Małgorzata Zając (KO) przypomniała, że diety radnych nie były podnoszone od lat i hipokryzją jest utrzymywanie ich na tym samym poziomie. Jej zdaniem, radni często pracują "kosztem rodziny" i muszą ograniczać działalność charytatywną.
W głosowaniu nad projektem uchwały wzięło udział tylko 18 radnych (7 nie oddało głosu): 13 było za podniesieniem diet, 4 przeciw, 1 wstrzymał się od głosu.
Ile dla radnych?
Zgodnie z przyjętą uchwałą wysokość diet radomskich radnych obliczonych od kwoty bazowej 1 tys. 789,42 zł: przewodniczący - 4 tys. 294,608 zł, wiceprzewodniczący - 3 tys. 220,956 zł plus (0.5=894,71) - razem - 4 tys. 115, 666 zł, przewodniczący komisji - 1,8 kwoty bazowej + dodatek 0,4 razem - 3 tys. tys. 936,724 zł, wiceprzewodniczący komisji - 1,8 kwoty bazowej plus dodatek 0,5. "Zwyczajny" radny - 1,8 kwoty bazowej, przy czym., 40 proc. z niej za udział w pracach komisji, a 60 proc. za udział w sesjach.
Bożena Dobrzyńska