Radomiak – Znicz Pruszków 0:1
16 czerwca 2007
Na zakończenie sezonu rozgrywek w III lidze piłkarze Radomiaka
przegrali przed własną publicznością ze świeżo upieczonym II- ligowcem
Zniczem Pruszków 0 :1.
Radomiak, który już tydzień temu stracił szansę na awans, zagrał w tym spotkaniu osłabiony brakiem większości podstawowych zawodników. Mikołajowi Skórnickiemu, Marcinowi Pacanowi i Tomaszowi Borkowskiemu zarząd klubu już w tym tygodniu podziękował za współpracę. Za kartki pauzowali Daniel Barzyński, Cezary Czpak, Przemysław Michalski i Zbigniew Wachowicz. W tej sytuacji na boisku pojawili się głównie młodzieżowcy, którzy dosyć długo dzielnie stawiali czoła rywalowi. - Znów niestety zawiodła skuteczność. To był nasz problem praktycznie przez cały sezon - ocenia trener Radomiaka Jacek Kacprzak.
Jedyna bramka meczu padła w 70 minucie spotkania. Strzelił ją z rzutu wolnego Tomasz Piotrowski.
Mecz ze Zniczem Pruszków był ostatnim, w którym w roli trenerów wystąpili: Jacek Kacprzak i Zbigniew Wachowicz. Jacek Kacprzak w ogóle zamierza rozstać się z Radomiakiem, natomiast Zbigniew Wachowicz chce jeszcze zagrać w przyszłym sezonie. Tymczasem zarząd klubu prowadzi rozmowy z kandydatem na stanowisko pierwszego trenera Jerzym Engelem juniorem. - Nic nie jest jednak jeszcze przesądzone - podkreśla prezes Radomiaka Mirosław Hernik. Zapowiada jednocześnie, że sam pozostanie w klubie, a jego ambicją jest zbudowanie młodego zespołu, który podejmie walkę o awans do II ligi.
Radomiak, który już tydzień temu stracił szansę na awans, zagrał w tym spotkaniu osłabiony brakiem większości podstawowych zawodników. Mikołajowi Skórnickiemu, Marcinowi Pacanowi i Tomaszowi Borkowskiemu zarząd klubu już w tym tygodniu podziękował za współpracę. Za kartki pauzowali Daniel Barzyński, Cezary Czpak, Przemysław Michalski i Zbigniew Wachowicz. W tej sytuacji na boisku pojawili się głównie młodzieżowcy, którzy dosyć długo dzielnie stawiali czoła rywalowi. - Znów niestety zawiodła skuteczność. To był nasz problem praktycznie przez cały sezon - ocenia trener Radomiaka Jacek Kacprzak.
Jedyna bramka meczu padła w 70 minucie spotkania. Strzelił ją z rzutu wolnego Tomasz Piotrowski.
Mecz ze Zniczem Pruszków był ostatnim, w którym w roli trenerów wystąpili: Jacek Kacprzak i Zbigniew Wachowicz. Jacek Kacprzak w ogóle zamierza rozstać się z Radomiakiem, natomiast Zbigniew Wachowicz chce jeszcze zagrać w przyszłym sezonie. Tymczasem zarząd klubu prowadzi rozmowy z kandydatem na stanowisko pierwszego trenera Jerzym Engelem juniorem. - Nic nie jest jednak jeszcze przesądzone - podkreśla prezes Radomiaka Mirosław Hernik. Zapowiada jednocześnie, że sam pozostanie w klubie, a jego ambicją jest zbudowanie młodego zespołu, który podejmie walkę o awans do II ligi.