RSM się nie dzieli
Radomska Spółdzielnia Mieszkaniowa nie będzie dzielona na mniejsze jednostki – uznał ostatecznie Sąd Apelacyjny w Lublinie. Wyrok jest prawomocny.
Sąd uznał, że spółdzielnia nie powinna zostać podzielona, ponieważ stałoby się to ze szkodą dla samych lokatorów RSM. Sąd podkreślił też, że dzielenie w obecnej sytuacji spółdzielni byłoby niewłaściwe, ponieważ nie mogłaby ona wywiązać się z umów z kontrahentami i spłacić ogromnego zadłużenia, co obecnie systematycznie robi.
Apelację od podobnej treści wyroku Sądu Okręgowego w Radomiu wniosła grupa lokatorów z Gołębiowa I. - Sąd uznał, że wniosek ten jest tylko wyrazem ich niezadowolenia i nie może być podstawą do apelacji – wyjaśnia prezes RSM Waldemar Pierzchała. – Mieszkańcy ci nie przedstawili bowiem argumentów, które mogłyby być podstawą do apelacji.
Sąd podkreślił również, że nie można wnioskować o podział spółdzielni na podstawie bilansu z 2001 r (tak chcieli zainteresowani), ponieważ data podziału, powinna być racjonalna, nie dłuższa niż rok od chwili obecnej. Sąd uznał, że przyjęcie tej daty jako momentu podziału mogłoby się stać zarzewiem konfliktu w innych spółdzielniach.
Sprawa podziału RSM na trzy mniejsze jednostki (Osiedle XV-lecia, Gołębiów I i Gołębiów II) ma długą i skomplikowaną historię. Roztrzygnięcie, które zapadło w Sądzie Apelacyjnym dotyczy wniosku złożonego przez grupę mieszkańców Gołębiowa I jeszcze w 2001 r. Jednak wówczas sąd zawiesił postępowanie, ponieważ trwały już procedury związane z podziałem na tzw. drodze wewnątrzspółdzielczej; doszło wtedy nawet do wydzielenia trzech odrębnych organizmów z RSM. Ale stosowne uchwały zebrania przedstawicieli w tej kwestii zostały wyrokiem sądowym uchylone. Wówczas dopiero sąd mógł wznowić rozpatrywanie wniosku o podział, złożonego przez grupę mieszkańców Gołębiowa I.
.