Czyż nie są zachwycające? Te niezwykłe fotografie nadesłał nam Konrad Ziębakowski, który jest motolotniarzem. „Nad samym Radomiem byłem dość wysoko, więc zdjęcia wyjdą raczej widokowe” – słusznie uznał autor.

Lot odbył się 31 maja na trasie Radom - Iłża. Pan Konrad tak go opisuje: "Start przed 13-stą i pora polecieć w trasę. W powietrzu warunki złe – bardzo silna termika (miejscami nawet do 5 m/s w górę) i turbulencja, że aż bardzo trudno było utrzymać względnie prosty kierunek. Wejście w strefę lotniska Radom-Sadków przez punkt Romeo (więzienie) w kierunku Sierra (Skaryszew). Nad samym Radomiem byłem dość wysoko (700 - 1000 m AGL), więc zdjęcia wyjdą raczej widokowe. Po opuszczeniu strefy pierwszy punkt – pola rzepaku obok Iłży, którego niestety nie było (no nic, pora przelecieć się w stronie zamku w Iłży na kilka okrążeń i zdjęć). Lot do samego zamku w Iłży trwał niecałą 1h, ale z powodu warunków byłem już dość zmęczony, więc postanowiłem wylądować na jednej z okolicznych łączek, żeby odpocząć. Po znalezieniu odpowiedniego miejsca pora na powrót prawie tą samą trasą, tylko w przeciwnym kierunku (ponowna okazja do zrobienia kilkunastu zdjęć Radomia).
Zdjęcia: Konrad Ziębakowski, więcej zdjęć w
Galerii