85-latek czekał na wizytę lekarską, ale wyszedł ze szpitala. Policjanci odnaleźli go kilka kilometrów dalej
Radomscy policjanci z pierwszego komisariatu odnaleźli po dwóch godzinach poszukiwań zaginionego 85-lataka, który oddalił się ze szpitala oczekując na wizytę lekarską. Mężczyzna znajdował się kilka kilometrów od szpitala. Został przekazany pod opiekę medyczną.
Do zdarzenia doszło przedwczoraj wieczorem. - Funkcjonariusze z pierwszego komisariatu przyjęli zawiadomienie o zaginięciu 85-latka od córki, która przekazała policjantom, że jej ojciec wymaga leczenia i wczoraj został zabrany przez załogę pogotowia ratunkowego do szpitala w Radomiu. W trakcie oczekiwania na wizytę lekarską mężczyzna wyszedł ze szpitala i poszedł w nieznanym kierunku. Zaginiony nie posiadał przy sobie telefonu komórkowego. Po uzyskaniu tych informacji policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Kilkanaście minut po północy, po blisko dwugodzinnych poszukiwaniach odnaleźli mężczyznę. Zmarzniętego 85-latka ponownie przekazano pod opiekę załogi pogotowia ratunkowego - relacjonuje sierż. szt. Kamil Warda z KMP w Radomiu.
kat