Wieźli jabłka przez Radom. Po kilkanaście ton za dużo w każdej z ciężarówek

    W nocy z piątku na sobotę (9 na 10 listopada) inspektorzy z Radomia prowadzili na terenie miasta i dróg wylotowych działania mające na celu eliminowanie z ruchu przeładowanych samochodów ciężarowych. Na ulicach Żółkiewskiego i Warszawskiej, stanowiących odcinki dróg krajowych nr 9 i 7, patrol jadący nieoznakowanym radiowozem zatrzymał do kontroli dwa zespoły pojazdów z jabłkami. Już wstępne oględziny przestrzeni ładunkowych nie pozostawiały złudzeń, że znajduje się na nich zdecydowanie za dużo owoców. Pojazdy miały znacznie podwyższone fabryczne burty, po to by przewieźć jak najwięcej jabłek. Ciężarówki zostały skierowane na pobliski punkt kontrolny w celu sprawdzenia rzeczywistej masy pojazdów. Ważyły 53,6 i 52,2 t. Tym samym ich dopuszczalna masa całkowita została przekroczona o 13,6 i 12,2 t. Za poruszanie się po drogach publicznych przeładowanymi pojazdami obu przewoźnikom grożą kary po 15 tys. zł. Ponadto podczas kontroli inspektorzy stwierdzili inne poważne naruszenia przepisów ustawy o transporcie drogowym. Jeden z szoferów m.in. nie posiadał ważnej karty kierowcy oraz prowadził pojazd bez aktualnych badań lekarskich i psychologicznych. Inspektorzy stwierdzili również nieprawidłowości związane z rejestrowaniem aktywności kierowców. W związku z tym wobec obu przewoźników toczą się dodatkowe postępowania administracyjne zagrożone karami w wysokości 11,5 tys. zł oraz 24,5 tys. zł. kat Fot. WITD w Radomiu