Królewskie zaręczyny w Radomiu. Tak Kazimierz Jagiellończyk wydawał córkę za księcia bawarskiego
Takich zaręczyn tylko pozazdrościć! Odbyły się wprawdzie 550 lat temu, ale teraz, dokładnie w rocznicę ich zorganizowania, miłośnicy historii zrekonstruowali uroczystość jednego z najważniejszych ożenków w średniowiecznej Europie. Przyglądali się temu radomianie.
Dzisiaj kilkuset radomian zjawiło się na deptaku, by potem przejść na Rynek, gdzie miały miejsce królewskie zaręczyny. Wydarzenie nawiązywało do historycznego momentu, kiedy to 29 grudnia 1474 r. po długich miesiącach negocjacji, delegacja bawarska otrzymała zgodę na zaręczyny 17-letniej Jadwigi Jagiellonki, córki króla Polski Kazimierza IV Jagiellończyka oraz Elżbiety Rakuszanki. Rodziny wybrały dla córki króla Jerzego Bogatego, przyszłego władcę Bawarii.
W średniowiecznych rycerzy i główne postaci wydarzenia wcielili się dzisiaj w Radomiu rekonstruktorzy z grupy Leo Corde z Bytomia. Na scenie w Rynku zebrani zobaczyli, jak przyjmowano poselstwo bawarskie i jak doszło do podpisania kontraktu małżeńskiego. Gdy zaręczyny zostały sfinalizowane, król Kazimierz Jagiellończyk zarządził turniej rycerski. W ringu starli się rycerze w walce na miecze.
Wydarzeniu towarzyszyły liczne atrakcje. Można było strzelać z kuszy, rzucać toporem i wybijać grosz praski. Zgłodniali próbowali dań kuchni rycerskiej, pili miody, a nawet pozwalali się... zakuć w dyby.
Ślub Jadwigi Jagiellonki i Jerzego Bogatego z rodu Wittelsbachów był negocjowany od 1473 r. Król Kazimierz Jagiellończyk liczył na zabezpieczenie południowo-zachodniej granicy Czech, o którą rywalizował jego syn Władysław Jagiellończyk oraz król Węgier Maciej Korwin. Kazimierz chciał poprzez ślub swojej córki z księciem bawarskim wzmocnić pozycję Jagiellonów w regionie. Ich późniejsze wesele w Landshut w Bawarii stało się jednym z największych średniowiecznych wydarzeń w Europie.
kat, bdb
Zdjęcia: Radom, Ziemia Radomska i okolice