Okradali tiry, gdy ich kierowcy spali. Teraz sami śpią w areszcie
20 lutego 2019
Kryminalni z Grójca zatrzymali pięć osób podejrzanych o kradzieże z naczep tirów zaparkowanych na stacjach benzynowych na terenie całego kraju. Jedna z nich posiadała dużą ilość amfetaminy i marihuany. Dwóch mężczyzn najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Do zatrzymań doszło w ostatni weekend na podstawie własnych ustaleń funkcjonariuszy oraz analizy materiałów prowadzonych postępowań. - Pięć osób w wieku 27-43 lata podejrzanych jest o włamania i kradzieże z tirów, które miały miejsce w latach 2017-2019. Z naczep kradzione były m.in. artykuły spożywcze, kawa, elektronarzędzia oraz odkurzacze. Sprawcy wykorzystywali sen kierowców, gdy parkowali na stacjach lub parkingach samochodowych przy trasach szybkiego ruchu i z naczep zabierali przewożony towar - relacjonuje kom. Agnieszka Wójcik z KPP w Grójcu.
W trakcie przeszukań miejsc zamieszkania zatrzymanych ujawniono przedmioty pochodzące z przestępstw. Część utraconych rzeczy odzyskano. Podczas jednego z przeszukań policjanci znaleźli ponad 662 g amfetaminy i 35 g marihuany oraz przyrządy służące do porcjowania narkotyków.
- Czworo z zatrzymanych, trzech mężczyzn i kobieta, usłyszeli zarzuty. Odpowiedzą za kradzieże i włamania. 35-latek dodatkowo usłyszał dwa zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków i udzielanie amfetaminy. Wobec dwóch mężczyzn sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Natomiast wobec trzeciego mężczyzny i kobiety zastosowano dozór policyjny i poręczenie majątkowe - informuje kom. Wójcik.
kat
Fot. KPP Grójec