Peugeot RCZ jazda testowa
Zdarzył się i drugi cud: jeździłem tym autem! Pod maską najmocniejszy silnik. 200 KM, 7,5 sek. do setki przy średnim spalaniu 7 litrów. Prawdę mówiąc, nieważne co jest pod maską tego Peugeota. Mogą tam zamontować silnik od kosiarki, a i tak auto jest przepiękne. Moim zdaniem RCZ nie jest stworzony do ścigania. Zgoda, można nim pojechać szybciej i w dodatku zawieszenie świetnie trzyma. Może i zdarzyła się lekka podsterowność podczas szaleństw – to nieważne! Ważne, że Peugeot dał nam coś ponadczasowego, co powinno kosztować jak słynne słoneczniki, tymczasem kosztuje tyle, ile zarabia nasz prezydent, a nawet mniej. Podstawa to 98 tys. zł. Ja jeździłem najmocniejszym i najlepiej wyposażonym autem za 107 000 zł. Nie rozumiem, dlaczego Francuzi sprzedają RCZ tak tanio!
W środku skóra, dysk twardy, nawigacja, telefon, wygodne fotele. Za nimi dodatkowe foteliki, raczej na podręczy bagaż. Dalej bagażnik, gdzie prócz zestawu do gry w golfa, zmieścisz zakupy. Więc może tu jest przyczyna? Już tłumaczę. Mówią, że dzieło sztuki na kołach jest piękne, gdy jest niepraktyczne. RCZ, śmiem twierdzić jest praktyczny, ale popatrzcie na ten samochód! Nikt, z kim rozmawiałem, nie powiedział o RCZ, że to ładny samochód. Ludzie stali, niczym przed obrazem szukając właściwego słowa, bo ten samochód nie jest modną instalacją. Wybaczcie, ale niemiecka TT jest tylko ozdobą garażu (w dodatku drogą), francuski RCZ jest subtelną, acz jakże wyrazistą ozdobą każdego terytorium gdzie parkuje. Każda, nawet „sołtysowa” droga zamienia się w wiosnę, gdy jedziesz RCZ! Sołtysi nagle chcą golić wąsy. Płoty, na co dzień obskurne ukazują swą piękną duszę. Co więcej, francuskie coupe nie złamie ci karku, bo zawieszenie na dołkach i koleinach nadzwyczaj komfortowo sobie radzi. Na stole autostrady nie wiesz, kiedy na liczniku wskazówka sięga 170 km/h, a silnik ochoczo wyrywa dalej i nagle pędzisz ponad 200 na godzinę! RCZ idzie wtedy jak po szynach. Wysuwa się spoiler, a ty nawet nie chwytasz mocniej za kierownicę. Nie pochylasz swego ciała do przodu w geście szukającym szybkości. Odruchowo ściszasz zamontowane głośniki JBL i delektujesz się odgłosem pracy. I choć dach masz nad głową, to przy maksymalnych prędkościach czujesz się jak w kabriolecie jadącym przepisowo. Wszystko, by cieszyć się motoryzacją, w dodatku widoczność jest bardzo dobra. Peugeot RCZ nie ma zdejmowanego dachu. Gdyby był składany czy demontowany, byłby to największy grzech i porażka konstruktorów. Na szczęście jest wyprofilowany, a całość wygląda niczym spokojna fala ze szkła i włókna węglowego okraszona aluminium.
RCZ jest o milimetry szerszy i dłuższy od kompaktowego Peugeota 308. Deska i zestaw w środkowej konsoli również nawiązuje do starszego brata. Lecz byłbym skończonym durniem, gdybym wybrał najlepiej wyposażoną 308-kę miast RCZ! Łatwo przy tym aucie uderzać w „wysokie tony”, jednak samochód na to zasługuje. Gdy go kupisz, to sąsiedzi razem z tobą; zmienicie wiarę i latami będziecie wpatrywać się w to francuskie dzieło na 19-calowych nisko profilowych kołach. Gdy sam prowadzisz samochód, kto siedzi na fotelu pasażera? Teoretycznie nikt, ale czy to prawda? Moim zdaniem siedzi tam codzienność, normalność, zestaw kluczy, sześciopak lub złota karta kredytowa. Jadąc samemu Peugeotem RCZ na siedzeniu pasażera siedzi szczęście. Nie musisz wyciskać siódmych potów z silnika lub testować worka elektronicznych gadżetów, które czuwają nad bezpieczeństwem. Nie jest najważniejsza skóra, elektronika, nowe logo, moc czy sześciobiegowa skrzynia. Liczy się coś innego, coś bardzo ulotnego, co w RCZ otrzymujesz na tacy: szczęście, sztukę, subtelność oraz… doskonałą inwestycję. Za 98 tysięcy takie auto! Przez lata prosiłem Mikołaja o Astona pod choinkę, teraz mam wybór, w dodatku kilka razy tańszy. Wybór, który zdobywa coraz to nowsze wyróżnienia prestiżowych pism i organizacji za… Mówią, że za linię, za stylistykę. Ja twierdzę, że za szczęście, jakie daje dzieło sztuki małemu człowiekowi.
Dziękuję autoryzowanemu dealerowi Peugeot Prasek za użyczenie auta i niezapomniane chwile przeżyte w i z RCZ.
Bartek Olszewski, RAA
Więcej informacji, dane: link
