PiS: PKP nic nie wie o budowie trasy NS. Wiceprezydent: Mamy wszystkie uzgodnienia
30 maja 2017
Wczoraj ofensywę drogową prowadzili radni PO pytając m.in. rząd, kiedy rozpocznie się obiecana budowa S12, dzisiaj odpowiedział Zespół Medialny Prawa i Sprawiedliwości – zaatakował prezydenta Witkowskiego w sprawie trasy NS. – Miały ruszyć roboty, a nic się nie dzieje – zarzucają młodzi ludzie z PiS. – To nieprawda – odpowiada miasto.
Zgodnie z obecną tendencją (modą?) organizatorzy briefingu prasowego zaprosili dziennikarzy na tereny kolejowe, w miejscu gdzie ul. Beliny Prażmowskiego przechodzi w Czachowskiego. Tłem do wystąpień organizatorów spotkania była tablica z pytaniami do prezydenta Witkowskiego.
- Pan prezydent bardzo często mówił o budowie tej drogi i tego odcinka trasy NS. Pilną budowę miejskiego odcinka od ronda Stanisława Mikołajczyka do ul. Żeromskiego zapowiedział w 2015 roku na konferencji prasowej. Przetarg miał ruszyć w trzecim kwartale 2016 roku, natomiast odcinek miał zostać oddany do użytku w 2017 roku. W marcu tego roku pan prezydent mówił o tym, że w okolicach maja miasto będzie gotowe na ogłoszenie przetargu na budowę odcinka. Z koncepcji budowy, jaka przedstawiły władze miasta wynika, że odcinek śródmiejski ma przebiegać przez tereny kolejowy. Ale z doniesień, która ujawniła lokalna telewizja wynika, że spółki PKP PLK i PKP S.A. nic nie wiedzą o planowanej inwestycji twierdzi Kinga Bogusz z radomskiego zespołu medialnego PiS. Przypomina, ze w 2019 roku Wodociągi Miejskie planują wymianę sieci wzdłuż ulicy 25 Czerwca. - Jeżeli do tego czasu pan prezydent nie zrealizuje miejskiego odcinka NS-ki, nasze miasto czeka komunikacyjny armagedon - ostrzega Bogusz.
Młodzi politycy PiS podkreślają jednocześnie, że w Biuletynie Informacji Publicznej MZDiK do tej pory nie ma ogłoszenia o przetargu na budowę tego odcinka trasy NS. - Który koniec maja miał na myśli pan prezydent Witkowski, mówiąc o ogłoszeniu przetargu na tę inwestycję? - dopytują.
- Obawiamy się, że miasto w dalszym ciągu nie ma stosownych porozumień dotyczących przejęcia terenów pod tę inwestycję - ocenia Marcin Walasik.
Wiceprezydent Konrad Frysztak cieszy się, że także w Prawie i Sprawiedliwości znalazły się osoby, które uważają, że budowa trasy NS jest bardzo ważna. - Jesteśmy w bardzo zaawansowanym miejscu jeśli chodzi o przygotowanie tej inwestycji. Złożony jest już wniosek o pozwolenie na budowę - on jest jeszcze kompletowany. A jeśli chodzi o uzgodnienia ze spółką PKP PLK, to chciałbym uspokoić, że mamy wszystkie uzgodnienia ze wszystkimi spółkami PKP, które były wymagane do tej inwestycji - odpowiada wiceprezydent.
Miasto spodziewa się za sześć - siedem tygodni wydania decyzji o pozwoleniu na budowę, co pozwoli na ogłoszenie przetargu. - Założenie jest takie, aby jeszcze tego lata rozpocząć prace wyburzeniowe i być może pierwsze prace przy wiadukcie na ul. Słowackiego, a w przyszłym roku kolejny etap prac i zakończenie inwestycji - mów Frysztak. Zaznacza, że teren będzie przejmowany z tzw. specustawy drogowej; wszystkie spółki PKP są o tym poinformowane i nie wnoszą uwag.
Bożena Dobrzyńska