Policja sumuje 2015 rok. Więcej wypadków, mniej ofiar śmiertelnych

    - W ubiegłym roku na drogach naszego regionu doszło do 427 wypadków, w których zginęło 20 osób. W roku 2014 odnotowaliśmy 420 wypadków, gdzie życie straciło 29 osób. Pomimo większej liczby zdarzeń to o dziewięć ofiar śmiertelnych mniej. Większość wypadków ze skutkiem śmiertelnym miało miejsce na drogach powiatu radomskiego - podaje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu. Wzrost można zauważyć w przypadku zdarzeń, w których uszkodzone zostały wyłącznie pojazdy, podczas gdy ich uczestnikom nic się nie stało. W 2015 roku liczba kolizji wyniosła 2 tys. 997, a w roku 2014 - 2 tys. 845. Z roku na rok spada liczba nietrzeźwych kierowców. - Radomscy policjanci skutecznie eliminują pijanych za kierownicą. Spadła również liczba nietrzeźwych będących sprawcami zdarzeń. W 2015 roku funkcjonariusze wykonali ponad 215 tysiące kontroli stanu trzeźwości. W 2015 roku odnotowali blisko 200 przypadków kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. To o ponad 150 osób mniej niż w 2014 roku - uzupełnia Leszczyńska. Miniony rok to także zmiany przepisów ruchu drogowego. W maju 2015 roku weszła w życie nowelizacja przepisów, która zaostrzyła kary dla nietrzeźwych kierowców oraz tych, którzy przekraczają prędkość w obszarze zabudowanym.-  Od chwili wejścia w życie nowych regulacji prawnych policjanci zatrzymali  ponad 300 praw jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/godz. w obszarze zabudowanym. Tylu kierowcom w myśl nowych przepisów zatrzymano uprawnienia do kierowania na trzy miesiące. Pojawił się także nowy zapis w Kodeksie karnym – artykuł 180a. Zgodnie z nim, kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi pojazd mechaniczny nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Od wejścia w życie nowych przepisów policjanci drogówki ujawnili kilkudziesięciu kierowców, którzy mimo cofnięcia im uprawnień w drodze decyzji administracyjnej kierowali pojazdem, a tym samym popełnili przestępstwo - zaznacza Justyna Leszczyńska. kat