Poszukiwany ukrywał się na działce. Nie chciał otworzyć drzwi, bo… „zgubił” klucz

  Jak informuje zespół prasowy KWP w Radomiu. mieszkaniec Radomia ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od ubiegłego roku. Poszukiwany był przez warszawską prokuraturę, a podejrzany jest o kradzieże w centrach handlowych na terenie całego kraju. „Poszukiwacze” ustalili, że może przebywać na działce należącej do siostry. Gdy policjanci chcieli wejść do środka, 36-latek z siostrą zamknęli się i nie chcieli wpuścić policjantów. Twierdzili, że.. .nie mają kluczy. Policjanci weszli jednak do środka i zatrzymali poszukiwanego, który trafił już do aresztu. Kolejnego mężczyznę funkcjonariusze zauważyli na przystanku przy ul. Traugutta, jego twarz wydała im się znajoma. Jeden z policjantów przypomniał sobie, że może to być poszukiwany przez radomski sąd. Policjanci natychmiast skontaktowali się z jednostką, która poszukiwała 24-latka. Gdy przypuszczenia potwierdziły się, zatrzymali mężczyznę. Ten nie krył zaskoczenia, gdy na jego rękach zatrzasnęły się policyjne kajdanki. kat