Strzał na komisariacie policji w Radomiu! Prokuratura sprawdza, jak mogło dojść do groźnego incydentu
Na Ustroniu w Komisariacie II Policji w Radomiu padł strzał z broni palnej. Okoliczności groźnego zdarzenia bada prokuratura. Wobec funkcjonariusza, który użył pistoletu, trwa postępowanie wyjaśniające.
O wydarzeniu poinformował jako pierwszy poseł Platformy Obywatelskiej Konrad Frysztak. "Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek. Jak udało mi się ustalić, kula przebiła szybę i przeleciała w kierunku centrum handlowego! Pocisku dotychczas nie znaleziono. Nie ma też informacji o osobach poszkodowanych" - napisał poseł w mediach społecznościowych. Poseł dodał, że policjant szykował się do egzaminu, a broń, z jakiej padł strzał to pistolet P99. Funkcjonauriusz miał też trenować bezstrzałowo. - Jak bezstrzałowo, skoro miał amunicję? - pyta Konrad Frysztak.
Parlamentarzysta nawiązał również w swoim komentarzu do sytuacji politycznej w kraju: "Ten wypadek zdarzył się w dniu, kiedy ze służbą żegna się Jarosław Szymczyk, komendant główny Policji. Widać tu pewną symbolikę. Komendant wystrzelił z granatnika, w Radomiu doszło do wypadku z pistoletem. Polska Policja wymaga gruntownej reformy na każdym poziomie i jak widać, w całej Polsce".
Sprawę bada prokuratura. - Zdarzenie polegało na samoistnym wystrzeleniu z broni palnej. O zdarzeniu tym została niezwłocznie poinformowana prokuratura i wczoraj prokurator wykonywał czynności na miejscu zdarzenia. Były prowadzone oględziny miejsca, były zabezpieczane ślady, byli przesłuchiwani pierwsi świadkowie - wyjaśnia Agnieszka Borkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
W sprawie jest prowadzone śledztwo dotyczące niedopełnienia obowiązku przekroczenia uprawnień przez policjanta. - W jego toku będziemy ustalać, dlaczego, w jakich okolicznościach doszło do wystrzelenia z broni palnej - mówi rzeczniczka.
bdb