Szef rady miejskiej: prezydent może budować koalicję, albo podać się do dymisji

19 grudnia 2017

Politycy Prawa Sprawiedliwości uważają, że rada miejska nie uchwaliła budżetu Radomia na 2018 rok, z powodu „wewnętrznych, plemiennych” walk w PO, a przewodniczący rady Dariusz Wójcik twierdzi, że prezydent ma dwa wyjścia: albo budować koalicję do przegłosowania swojego budżetu, albo podać się do dymisji.

 
Wczoraj radni PiS zagłosowali przeciwko budżetowi (w środku szef klubu PiS Marek Szary)

Wczoraj radni PiS zagłosowali przeciwko budżetowi (w środku szef klubu PiS Marek Szary)

  - Nic nadzwyczajnego się nie dzieje, bo gmina w pierwszych tygodniach przyszłego roku może funkcjonować w oparciu o tzw. prowizorium budżetowe, czyli ten budżet, który jest w tej chwili skrojony przez Radosława Witkowskiego. Oczywiście bez możliwości pewnych korekt, zmian i przesunięć - twierdzi poseł Wojciech Skurkiewicz, przewodniczący radomskiego PiS. Jednocześnie apeluje do prezydenta Witkowskiego, by zakończył "walki o przywództwo w Platformie Obywatelskiej". - Bo ta walka niczego dobrego mieszkańcom Radomia nie przynosi. A po wczorajszym dniu widzimy, że przynosi same problemy dla gminy. Mam nadzieje, że politycy Platformy zreflektują się i budżet na rok 2018 zostanie przyjęty. My jesteśmy gotowi do dialogu i współpracy - deklaruje poseł Skurkiewicz. Jednak Dariusz Wójcik wypowiada się już w nieco innym tonie. Przede wszystkim pyta, jakim prawem prezydent Witkowski ogłosił przetargi na przyszłoroczne zadania, chociaż budżet nie został uchwalony (przypomnijmy: dziś miasto odwołało cztery przetargi na projekty z BO na 2018 rok)? - Czy to nie jest instrumentalne traktowanie rady przez pana prezydenta? Pan prezydent założył, że wszystkie jego pomysły i budżet zostaną przegłosowane. My nie jesteśmy małpki, które będą głosować pana pomysły. Może w Platformie ma pan takie, ale na pewno nie w Prawie i sprawiedliwości - zapewnia Wójcik. Zaznacza, że prezydent Witkowski przez trzy lata nie rozmawiał z radnymi PiS o projektach budżetu. - My przejmujemy teraz pana hasło wyborcze "Zgoda zmieni Radom", bo to my będziemy budowali zgodę w naszym mieście, bo panu ta zgoda nie wychodzi - twierdzi Dariusz wójcik. radzi prezydentowi, by zadzwonił w sprawie budżetu do Marka Szarego, szefa klubu PiS w radzie miejskiej. Przewodniczący ma tez dla prezydenta kolejna radę. -  Niech pan - idąc za słowami pani Ewy Kopacz, przestanie miauczeć. Niech pan się weźmie do roboty. Ma pan dwa wyjścia - albo próbować odbudować większość w radzie miejskiej dla dobra mieszkańców Radomia albo podać się do dymisji - komentuje Dariusz Wójcik. Przewodniczący nie ma zamiaru zwoływać sesji rady miejskiej jeszcze w  tym roku. bdb
00:10
00:49
 
00:00
01:50
Tags