W wielu miastach w województwa mazowieckiego, w tym w Radomiu, organizowane są przez polityków PiS polityczne konferencje i protesty przeciwko powstaniu centrów integracji cudzoziemców. Kto je powołał, komu i czemu mają służyć? –  Warto poznać fakty, aby nie dać się zmanipulować przez dezinformację – podkreśla rzeczniczka marszałka Mazowsza Marta Milewska.

Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Radomiu rozbili zorganizowaną grupę przestępczą specjalizującą się w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy Polski cudzoziemcom z krajów podwyższonego ryzyka migracyjnego oraz ułatwiania im nielegalnego pobytu na terytorium naszego kraju, czerpiąc z tego procederu znaczne korzyści majątkowe.

Radomskie środowiska prawicowe zwierają szyki przed napływem uchodźców. – Nie chcemy w Polsce dzikusów, gwałcicieli, bandytów – mówią zgodnie ich przedstawiciele.

– Niech prezydent Witkowski pokaże, co napisał w piśmie do wojewody w sprawie przyjmowania uchodźców w Radomiu. Nie stać nas na ich przyjęcie – domagają się politycy PiS. Miasto jest podobnego zdania i przypomina: – Nasze stanowisko się nie zmieniło.