Strażacy otrzymali sygnał o pożarze około o godz. 23. Na miejscu okazało się, że w domu pali się telewizor i szafka, na której stał. Ogień udało się wprawdzie szybko opanować, niestety, wcześniej doszło do tragedii. Zginęli przebywający w budynku 95-letni mężczyzna i jego 70-letni syn. Zanim przyjechali strażacy, zostali oni wyniesieni z wnętrza przez drugiego z syna 95-latka. To mężczyzna, który mieszka w bliskim sąsiedztwie domu, gdzie doszło do tragedii. Pomoc tym razem przyszła zbyt późno.

Przyczyny śmierci i pożaru ustali policja, ale najprawdopodobniej mężczyźni zmarli z powodu zatrucia gazami pożarowymi.

kat