Wójt Leśnowolski (po lewej) zabiega o pomoc parlamentarzystów. Tu z Leszkiem Ruszczykiem (PO)
- O tym problemie dowiedziałem się pod koniec marca i od razu podjąłem działania w celu wyjaśnienia tej decyzji. Nie mam nic przeciwko temu, żeby karetka w Goździe była i ona tam tez powinna być. Tym bardziej, że obie gminy dzieli linia kolejowa, która jest dość mocno obciążona i przejazd kolejowy jest bardzo często zamknięty. Więc jest to utrudnienie dojazdu z gminy Gózd do gminy Jedlnia Letnisko. Nie mam nic przeciwko, by w Goździe stacjonowała karetka, ale nie kosztem Jedli Letnisko i gminy - przekonuje wójt Piotr Leśnowolski. Jak podkreśla, w gminie mieszka prawie 4 tys. osób, na jej terenie jest zbiornik wodny, nad którym "wypoczywa cały Radom", w szkole uczy się ponad 650 uczniów, a łącznie z przedszkolem i kadrą pedagogiczną to prawie tysiąc osób w jednym miejscu. - Mamy ośrodek zdrowia i straż pożarną w systemie ratownictwa drogowego i zależało nam na tym, aby tworzyć miejsce, gdzie będą stacjonowały wszystkie służby zabezpieczające zdrowie i życie naszych mieszkańców - mówi wójt Jedlni Letnisko.
Leśnodorski interweniował u wojewody. - Otrzymałem odpowiedź, że decyzja została podjęta i siatka stacjonowania karetek pogotowia została zatwierdzona. Wicewojewoda Dąbrowski wysłuchał moich argumentach, ale pozostał przy swoich twierdząc, że jest potrzeba wzmocnienia Zwolenia, Lipska, Skaryszewa i Pionek - opowiada wójt. Dlatego szuka pomocy u parlamentarzystów radomskich. - Jestem bezpartyjny, więc przyjmę ofertę i propozycję każdego posła ziemi radomskiej, aby karetka stacjonowała w Jedlni Letnisku. Jego zdaniem najsensowniejszym rozwiązaniem byłby zakup nowego ambulansu. Mógłby on zabezpieczać także teren Radomia od Jedlni Letniska.
Przypomnijmy: premier Beata Szydło otwierała w Goździe urząd pocztowy, minister Mariusz Błaszczak przekazywał tamtejszej Ochotniczej Straży Pożarnej wóz bojowy. Wójt Gozdu należy do Prawa i Sprawiedliwości.
Bożena Dobrzyńska