Wyszedł z aresztu i… włamał się do sklepu. Policja złapała go na gorącym uczynku
12 września 2017
Na trzy miesiące do aresztu trafił mężczyzna zatrzymany przez policjantów z Kozienic, który po raz kolejny włamał się do jednego ze sklepów obuwniczych. Teraz 28-latek został zatrzymany na gorącym uczynku. Na swoim koncie ma już wyrok w zawieszeniu za kradzieże z włamaniem.
Policjanci z Kozienic patrolując w miniony piątek w nocy, tuż po godz. 2 miasto, zauważyli niepokojącą sytuację. - Jak się szybko okazało, młody mężczyzna właśnie włamał się do jednego ze sklepów. Został szybko zatrzymany na gorącym uczynku. 28-latek bardzo dobrze był znany kozienickim funkcjonariuszom, kilka dni wcześniej wyszedł z aresztu śledczego. Rabuś ze sklepu obuwniczego skradł pieniądze, które miał przy sobie w czasie zatrzymania - relacjonuje mł. asp. Ilona Tarczyńska z KPP w Kozienicach.
Sąd Rejonowy w Kozienicach przychylił się do wniosku policji oraz prokuratury i zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt tymczasowy. Ze względu na to, że podejrzewany przestępstw tych dopuścił się w ramach recydywy, grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Autor: